I Etap – Przygotowanie
Żeby przygotować się do stosowania jodu, należy zaopatrzyć się w:
– sól niejodowaną, bez chemicznych dodatków, typu antyzbrylacze (np. himalajską, kłodawską)
– tetraboran sodu (boraks)
– płyn Lugola
Należy również wykonać kilka niezwykle ważnych czynności, by wykluczyć dalsze intensywne zatruwanie się:
– usunąć z kuchni teflon i wszelakie naczynia o powierzchniach non-stick (tworzywa sztuczne nasycone fluorem). Smażymy i gotujemy w naczyniach ze stali nierdzewnej.
– unikać jedzenia owoców, zwłaszcza jabłek, gruszek, winogron, oraz picia soków owocowych i warzywnych, unikać jedzenia nasion (mąka, ryż)
– wykluczyć leki zawierające fluor. By sprawdzić czy zawierają ten pierwiastek najprościej sprawdzić w Wikipedii wzory chemiczne substancji czynnych. Nie mogą zawierać Bromu, Fluoru czy Arsenu (rzadko, ale są).
– starać się zmienić dietę poprzez wykluczenie w jak największym stopniu roślin (poza przyprawami, cebulą, czosnkiem…)
II Etap – Pierwszy dzień stosowania jodu.
Rano wypijamy szklankę ciepłej wody z łyżeczką soli. Jest to najważniejszy element oczyszczania na każdym etapie. Jeśli przeczyści, można powtórzyć tą operację, aż do skutku. Bardzo efektywnie usuwamy w ten sposób brom, jak również pomagamy w oczyszczaniu z fluoru.
Po głównym posiłku, nie wcześniej niż po 2 godzinach od ostatniej porcji soli wypijamy pierwszą dawkę jodu. Pierwsza dawka jodu nie powinna być niższa niż 100 mg, optymalnie 125 mg. 100 mg polecam osobom bardzo zatrutym fluorem, tzn. już przed jodem cierpiącym na nadciśnienie, bóle głowy, generalnie pierwsza dawka powinna dać dużo pozytywnych odczuć, rzadko negatywne. Lugolą najlepiej dać do szklanki zimnego mleka i wypić po chwili odstania. Po Lugoli warto wziąć szczyptę boraksu z niekoniecznie dużą ilością ciepłego mleka, by uniknąć ewentualnego bólu głowy.
Uwaga!
Woda z solą to najzdrowsza rzecz pod słońcem. Nie kwestionujmy tego – podobnie z mlekiem, ale żeby nie wchodzić w dyskusje, załóżmy, że traktujemy je tu jako bardzo potężny lek. Zapomnijcie o uczuleniach. Wywalicie fluor, znikną problemy związane z konsumpcją mleka. W 99%.
Etap III
Po zażyciu jodu mogą w ciągu 15 minut pojawić się różnorakie efekty, od lepszego samopoczucia, ustąpienia różnego rodzaju bólu (tym się nie przejmujemy), po efekty związane z zatruciem danymi toksynami. Może pojawić się ból głowy, stawów – wówczas działamy odpowiednio wyższą ilością boraksu, nawet 2 łyżeczki, byle zniwelować ból. Może pojawić się gorzkość – to znak, że nie należy podnosić póki co dawki, a wyeliminować kwas foliowy z diety i wprowadzać powoli octan magnezu.
Może pojawić się metaliczny smak, wówczas pijemy kilka razy wodę z solą w ciągu dnia.
Etap IV – Ustalanie dawki jodu
Ważne! Osoby którym podano kiedykolwiek tzw.
„kontrast”, muszą liczyć się ze znacznie poważniejszymi objawami oczyszczania. Kilkakrotnie silniejszymi.
Wiele osób nie zauważa działania jodu przez pierwsze dni, oznaczać to może mały stopień zatrucia organizmu, ale lepiej nie ryzykować. Fluor zaburza sposób odczuwania naszego ciała, więc mając wyraźne objawy zatrucia można ich wcale nie dostrzegać. Nawet jeśli objawów oczyszczania nie dostrzegamy, lepiej nie przekraczać dawki 150 mg przez pierwsze kilka tygodni stosowania jodu. Jeśli tylko pojawiają się problemy, najlepiej zmniejszyć ilość przyjmowanego jodu do pułapu 100-150mg. Wprawdzie często podniesienie dawki może dać poprawę samopoczucia, jednakże na początku procesu oczyszczania jest to bardzo ryzykowna strategia. Ryzykowna bo fluor to „zły narkotyk”. Jest to substancja psychoaktywna pod wpływem której ludzie popełniają samobójstwa. Wg mnie prawie wszystkie samobójstwa wynikają z zatrucia fluorem. Odstawienie jodu po pojawieniu się ostrych objawów nie pomaga czasem przez kilka dni, a później objawy fluoru mogą się wręcz nasilić bez kontynuowania oczyszczania.
Są to rzadkie przypadki, ale się zdarzają. Dotyczą w szczególności osób często używających teflonu.
Objawy na które należy zwrócić wyjątkową uwagę przy dawkach jodu na poziomie 100-150 mg to gorzkość w ustach, bóle mięśni, problemy skórne przypominające egzemę, jak również spadek energii. Oznaczają zwykle bardzo duże zatrucie arsenem, a wówczas oczyszczanie należy prowadzić sumiennie, regularnie stosować magnezję, saunę, pić wodę z solą. W razie nasilania objawów stosować jod rzadziej.
Jeśli nie ma się obaw co do zatrucia organizmu fluorem z patelni teflonowych i dentystów, oraz do zatrucia organizmu arsenem z owoców, można sobie pozwolić na bezkarne eksperymenty jodem, do czego zachęcam. Nielicznych!
Pozostałym po 1-2 tygodniach suplementacji na poziomie 100-150 mg w zależności od odczuwanych problemów i zauważanych korzyści, polecałbym suplementację na poziomie 100-300mg przez co najmniej kilka miesięcy.
Objawy oczyszczania są charakterystyczne, jeśli oczyszczanie z danej toksyny manifestuje się w określony sposób, działamy odpowiednimi wspomagaczami. Na ból głowy na początku stosowania jodu pomaga boraks. Jeśli nie, często oznacza to np. odwodnienie na poziomie komórkowym (działanie arsenu) i pomaga picie wody z solą.
Wysokie ciśnienie, arytmia serca, niepokój – pijemy mleko. Bardzo skuteczne jest również picie octu, przy czym ocet na początku stosowania rozpuszcza złogi wapniowe, które są metodą organizmu na magazynowanie fluoru, więc wprowadzenie zbyt dużej ilości octu może na pewien czas pogorszyć sytuację przez zbyt duży wzrost stężenia tej toksyny we krwi.
Oczyszczanie z fluoru przez kilka dni może być bardzo kłopotliwe (osłabienie, lęk, biegunka, zatwardzenie, gromy z jasnego nieba), ale zwykle szybko następuje poprawa (w skrajnych przypadkach – do tygodnia), oczywiście o ile wyprowadziliśmy teflon z kuchni na śmietnik i podziękowaliśmy dentyście. Cały proces oczyszczania z fluoru trwać może 2-4 miesięcy.
Następny w kolejności jest arsen, naprawdę nieprzyjemna trucizna, bardzo pospolita wśród tzw. pacjentów onkologicznych.
V Arsen
Arsen to najtrudniejszy do usunięcia pierwiastek. Jego objawy, takie jak – osłabienie, ból mięśni, niskie ciśnienie, bóle nerek, kaszel, ból organów wewnętrznych, gorzkość w ustach, złe samopoczucie, a w najbardziej drastycznych przypadkach poważne problemy skórne, mogą pojawić się w kilku sytuacjach.
1. Przy zażyciu na początku stosowania Płynu Lugola dawki powyżej 200 mg.
2. W przypadku mocno zatrutego organizmu przy początkowej dawce na poziomie 100 mg. Problemy z arssenem pojawiające się od pierwszego zażycia oznaczają zwykle zbyt dużą dostarczanego kwasu foliowego lub folianów w jakiejkolwiek formie (poza wątróbką). Przy stosowaniu jodu, lepiej nie spożywać dziennie więcej kwasu foliowego niż 100 mcg, przy czym jajko ma blisko połowę tej ilości. Nadmiar dostarczanych folianów od razu po wprowadzeniu jodu przekłada się na zmęczenie i objawy oczyszczania z arsenu, czego na etapie fluoru trzeba unikać. Chodzi głównie o problemy skórne, o ile dana osoba pije wodę z solą. Nie picie wody z solą przy organizmie zatrutym bromem również powoduje problemy skórne przypominające oczyszczanie z arsenu.
3. W przypadku normalnego oczyszczania dawkami 100-200 mg jodu dziennie, po usunięciu większości fluoru, co następuje zwykle po 2-4 miesiącach stosowania jodu.
4. W przypadku zażycia większej ilości (0,5 g lub więcej) jodku potasu. Poziom gorzkiego smaku w ustach po zażyciu 1 g jodku potasu jest pewnym wyznacznikiem stopnia zatrucia tym pierwiastkiem. Średnio zatruta osoba nie powinna odczuwać takiego efektu.
Oczyszczanie z arsenu może ciągnąć się w najgorszym przypadku nawet rok i dłużej, należy właściwie dobrać dawkowanie jodu, pomiędzy 100 a 500 mg jodu dziennie, czasem można próbować działać jodkiem potasu, też ma silne działanie polegające na usuwaniu arsenu z organizmu, jednak najważniejszą substancją jest octan magnezu. Łatwo rozpuszczalny w wodzie, o przyjemnym smaku.
Usuwanie arsenu octanem magnezu często wiąże się z pojawieniem się ponownie fluoru w organizmie, najwyraźniej związanego z arsenem. Wówczas warto stosować środki znane z poprzedniego etapu oczyszczania. Wspomagająco też działa umiarkowana ilość ruchu i pocenie się – najlepiej w saunie.
Podczas oczyszczania bezwzględnie należy unikać źródeł zatrucia, bo zatrute arsenem jabłko może wywołać objawy infekcji grypopodobnej i pogorszyć na dłuższy czas samopoczucie.
Podczas oczyszczania z arsenu, należy dostarczać miedzi (co najmniej 7 mg dziennie), witaminy B1 (jeśli nie jemy codziennie mięsa wieprzowego, w B1 bogata jest szynka, polędwiczki, polędwica), witaminy B2, B3. W przypadku problemów z libido, warto dostarczać również manganu, kilkadziesiąt mg dziennie
autor: Michał Wolski (źródło)
